Nie mieli uprawnień, a wsiedli za kierownicę. Ona dachowała, on miał ponad półtora promila
Na trasie Rudzie-Kamionka doszło do zdarzenia drogowego z udziałem 31-latniej mieszkanki gminy Gołdap, która mimo braku prawa jazdy wsiadła za kierownicę, uderzyła autem w drzewo i dachowała. Na szczęście nic się jej nie stało i była trzeźwa. Tego samego nie można powiedzieć o 58-latku, który także bez uprawnień wsiadł “za kółko”. Zatrzymany do kontroli miał ponad półtora promila.
W piątkowe (15.01.2016) wczesne popołudnie, przed godz. 13:00 oficer dyżurny gołdapskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Kamionka na jezdni leży samochód wywrócony na dach. Na miejscu policjanci ustalili, że na trasie Rudzie- Kamionka 31-letnia kobieta kierując osobowym VW Jettą, na łuku drogi straciła panowanie nad autem, wpadła w poślizg, uderzyła w przydrożne drzewo, po czym auto przewróciło się na dach.
Jak ustalili policjanci Jolanta W. nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami i nie powinna w ogóle wsiadać za kierownicę. Na szczęści 31-latce nic poważnego się nie stało i była trzeźwa. Została ukarana mandatami, a pojazd został odholowany.
Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał za to 58-latek, zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego z gołdapskiej komendy wieczorem tego samego dnia. Około godziny 18:00 policjanci ruchu drogowego gołdapskiej komendy Policji patrolując drogę krajową nr 65, w miejscowości Pogorzel zatrzymali do kontroli osobowego mercedesa. Funkcjonariusze wyczuli od 58-latka wyraźny zapach alkoholu, którego obecność w jego organizmie potwierdziło badanie. Mężczyzna nie dość, że wsiadł za kierownicę mercedesa pijany, to nie posiadał do tego uprawnień.
Teraz Czesław R. odpowie za swoje postępowanie przed sądem.
