Pijany wsiadł za kierownicę bo…zabrakło mu alkoholu
Mimo zaostrzenia przepisów i kar dla pijanych kierowców, nadal zatrzymywani są ci na „podwójnym gazie”. Blisko 2 promile wydmuchał 22-latek zatrzymany w sylwestrową noc na ulicach Gołdapi. Co więcej Adrian S. był już karany za jazdę pod wpływem. Policjanci wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie.
Do zdarzenia doszło w sylwestrową noc. Kilka minut przed godz. 2.00 policjanci patrolujący teren miasta na ulicy Warszawskiej zauważyli, jak kierujący oplem wyjeżdżając z drogi podporządkowanej wymusił pierwszeństwo innemu pojazdowi.
Policjanci zatrzymali auto do kontroli. W trakcie czynności okazało się, że oplem kierował 22-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna był pijany. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Nietrzeźwy kierowca tłumaczył, że skończył mu się alkohol w domu i pojechał by go dokupić. Jak się okazało, nie posiadał prawa jazdy a za kierownicę wsiadł wbrew obowiązującemu sądowemu zakazowi.
Adrian S. sylwestra spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Policjanci wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie. Prokurator zastosował wobec 22-latka wolnościowy środek zapobiegawczy.
Policjanci proszą o zgłoszenie się kierowcy, któremu zatrzymany mężczyzna wymusił pierwszeństwo.