Po dużym „kielichu” kierował matizem
Mając ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie wsiadł za kierownicę daewoo. Teraz 34-letni mężczyzna przed sądem odpowie za popełnione przestępstwo drogowe. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz dodatkowo zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 10 lat.
Do zdarzenia doszło wczoraj (21.05) kilka minut przed godz. 9.00 rano. Dzielnicowi patrolując swoje rejony służbowe na ul. Emilii Plater zauważyli Daewoo Matiza, którego niepewny styl jazdy wskazywał, że kierowca może być nietrzeźwy. Pojazd natychmiast został zatrzymany do kontroli. Kierującym okazał się być 34-letni mieszkaniec miasta. W czasie rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli zapach alkoholu - przeprowadzone na miejscu badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie Piotra G. ponad 1,2 promila alkoholu. Funkcjonariusze uniemożliwili 34-latkowi dalszą jazdę.
Teraz nieodpowiedzialnemu mężczyźnie za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz dodatkowo zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.
Ponadto niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy dopuściła się tego czynu, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.