Przez rondo... pod prąd
Takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko, ale jednak się zdarzają. 28-letni rowerzysta z Gołdapi chcąc skrócić sobie drogę wjechał z ulicy Lipowej na rondo… pod prąd.
Do zdarzenia doszło wczoraj (05.10) kilka minut po godz. 7.00 rano . Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego patrolując teren miasta zauważyli, jak rowerzysta jadąc ulicą Lipową mija wysepkę z niewłaściwej strony i wjeżdża na jedno ze skrzyżowań o ruchu okrężnym po czym jedzie „pod prąd”. Na szczęście na ulicy ruch był niewielki i nie doszło do zderzenia z żadnym pojazdem.
Po sprawdzeniu tożsamości i trzeźwości cyklisty okazało się, że jest nim 28-letni mieszkaniec Gołdapi. Mężczyzna był trzeźwy. Za popełnione wykroczenia drogowe został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem karnym.